15 lip 2009

Budda Siakjamuni powiedział

Wiedząc, że rzeczy ani istnieją, ani nie istnieją i pamiętając, że wszystko ma naturę podobną do snu, nie powinno się wpadać w dumę z powodu własnej osoby czy dobrych uczynków, ani ulegać czemukolwiek innemu.

Stale rozmyślając o przemijaniu życia, będziecie mogli oprzeć się chciwości i gniewowi, dzięki temu unikniecie wszelkiego zła.

W praktyce dawania Bodhisattwa nie jest związany z czymkolwiek. Praktykuje dawanie bez względu na wygląd, bez względu na dźwięki, zapachy, smaki, dotyk. Bowiem, gdy jego umysł podczas praktyki dawania nie jest przywiązany do czegokolwiek, jego zasługa będzie nie do pojęcia, nie do zmierzenia.

Tak jak czysty i pachnący kwiat lotosu wyrasta z bagiennego mułu, a nie z czystej gleby wyżyn, tak z brudu ziemskich namiętności rodzi się czyste Oświecenie Stanu Buddy. Nawet błędne poglądy heretyków i złudzenia namiętności mogą być nasionami stanu Buddy.

Buddą jest ten, kto osiągnął Stan Buddy, ludzie zaś to ci, którzy są zdolni go osiągnąć - taka jest między nimi jedyna różnica.

Rozpoznając, że świat jest tylko iluzją, mądry człowiek nie postępuje tak, jakby był on realny - tym sposobem unika cierpień.

Chmury często zakrywają księżyc, lecz nie mają na niego wpływu i jego czystość pozostaje nieskażona. Ludzie nie powinni więc dawać się zwieść myśli, że splamiony umysł jest ich własnym, prawdziwym umysłem.

Jeśli usunąć pożądanie, które jest źródłem wszystkich ludzkich namiętności, to namiętności wygasną, a wszelkie ludzkie cierpienia dobiegną kresu. Prawda ta zwie się prawdą o ustaniu cierpienia.

Rzeczy nie przychodzą ani nie odchodzą; nie pojawiają się i nie znikają; nie można więc ich zdobyć ani stracić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz